From: Jacek Jassem
Jestem bardzo poruszony. Łączyły mnie z Alkiem przyjazne więzi. Był jednym z pionierów Lionizmu w Polsce; jest to dla naszej społeczności ogromna strata.
Jacek Jassem /LC Gdańsk-1/
From: Tadeusz Wilkicki
Co za smutna i zaskakująca wiadomość! Bardzo lubiłem Alka. Dawno go nie widzialem (to było wówczas, gdy lecial na operację oczu do Niemiec) i trochę sobie porozmawialiśmy. Prowadził przez długi czas biuro konsultacyjne na Długim Targu w Gdańsku. Niezwykle zasłużony Lion i po prostu dobry czlowiek. Szalenie wartościowy, z olbrzymią empatią. Ostatnie półrocze przynosi nam ciężkie straty, zarówno z przyczyn covidowych, ale również biologicznych, jesteśmy coraz starsi. Ale na pewno Alek chciałby, abyśmy kontynuowali jego dzielo i projekty.
R.I.P.
Tadeusz Wilkicki (LC Gdańsk-1)
From: Andrzej Hoffmann
Dziękuję za wiadomość. Już po tytule maila wiedziałem, jaka będzie jego zawartość. Spodziewałem się tej wiadomości, kiedy usłyszałem jego głos w naszej ostatniej rozmowie telefonicznej, odbytej krótko przed Wigilią. Tym razem mówił z wysiłkiem, wolno cedząc słowa.
Alek był Guiding Lionem naszego klubu wraz z Jackiem Dehnelem. Krótko po charterze skojarzył też nasz klub z niemieckim LC Langenhagen. Z chęcią spotkał się też z nami w Gdańsku (pod bramą Gdańskiej Stoczni), dokąd wraz z hanowerskimi lionami wybraliśmy się jednego roku. Być może to pamiętasz.
W ostatnich latach kilkakrotnie odwiedzał Bydgoszcz, zbierając materiały związane z międzywojenną działalnością Jego ojca, który był w moim mieście wydawcą gazety. Doprowadził do tego, że jedna z bydgoskich uliczek nazwana została ulicą Tomaszewskiego. Zmartwił się tylko, kiedy zawiozłem Go na tę "ulicę", na dalekich peryferiach Fordonu.
Wyczuwałem w jego opowiadaniach sentyment do mojego miasta, jaki na ogół mają ludzie, którzy spędzili tam lata młodości. Być może z tego też powodu miał do mnie "słabość", traktując mnie jak syna.
Niestety, z powodu obostrzeń związanych z pandemią, nie będę mógł uczestniczyć w Jego ostatniej drodze. Mam zatem do Ciebie prośbę, abyś złożyła ode mnie na Jego grobie wiązankę kwiatów (od Przyjaciela).
Andrzej Hoffmann (LC Bydgoszcz)
Łączę się w żalu z Rodziną i najbliższymi.
Niebo jest dla takich, jak ON.
Maciej Mikulski (LC Kraków Śródmieście)
