Jeśli jesteś w Polsce, nie znajdziesz bardziej wiarygodnego bukmachera niż bukmacher Mostbet. Wystarczy przeczytać opinie na temat firmy Mostbet, aby się o tym przekonać. Tutaj znajdziesz najkorzystniejsze kursy na wszystkie rodzaje sportów i wydarzeń, a także szeroki wybór różnych zakładów, darmowych zakładów, darmowych spinów i szybkich wypłat. Aby gra była zawsze pod ręką, stworzyliśmy dla Ciebie wygodną aplikację mobilną!

Coroczna Konwencja MD-111N obyła się w dniach 12 -14 maja 2006 r. w Brunszwiku k/Hanoweru, mieście z urokliwą starówką, na której mieści się najstarsze na kontynencie europejskim muzeum sztuki.
Jak zwykle nasi przyjaciele Lioni z Niemiec dali popis sprawności organizacyjnej (przygotowania rozpoczęto z trzyletnim wyprzedzeniem). Delegacja Okręgu 121 Polska w składzie Vice Gubernator Wiesław Blaschke i PDG Alojzy Bończa-Tomaszewski witana była z prawdziwą sympatią, zapewne dlatego, że dołączyły do niej RCH Katarzyna Gebert i Prezydent Elżbieta Menegon z LC Gdańsk Amber. Na każdym kroku spotykaliśmy się z wyrazami sympatii i szczerej lioneskiej przyjaźni.
W piątkowym „Get together” udział wzięło ok. 800 niemieckich Lionów oraz ok. 40 przedstawicieli europejskich okręgów LCI, których bardzo serdecznie powitał gość honorowy IPP Clement Kusiak.
„Get together” ma już swoją tradycję w naszym ruchu. Niezależnie od uścisków i radosnych okrzyków powitalnych spotkania te stanowią okazję do wymiany wielu cennych informacji oraz rodzą nowe pomysły. Na miejsce spotkania wybrano przestronne Centrum Serwisowe Mercedesa, gdzie goście mogli m.in. poznać i zasiąść za kierownicą super luksusowych nowości tego koncernu (np. limuzyny maybach). Wspaniałą, przyjacielską atmosferę tego spotkania, w którym uczestnictwo jest dla wszystkich niemiecki Lionów oczywiste, podgrzewała dobra oprawa muzyczna i smakołyki niemieckiej kuchni.
Mamy nadzieję, że i w naszym Okręgu doczekamy się w przyszłości tak gremialnego udziału Lionów w „Get together” !

Obrady konwencji zorganizowano w miejskim Centrum Kongresowym - jedynym obiekcie w mieście, które mogło pomieścić 800 uczestników Konwencji. W przestronnych holach rozstawione były stoiska, prezentujące realizowane przez niemieckie okręgi programy LCI: Lions Quest, Sight First, Liga Osób w Podeszłym Wieku, a także dokonania niektórych Klubów.
Oblegane było stoisko umożliwiające delegatom nabycie wielu lioneskich gadżetów.
Na otwarcie Konwencji odegrano hymny, a po powitaniu zebranych, tym także szczególnie serdecznie delegacji polskiej, nastąpiło wręczenie odznaczeń dla najbardziej zasłużonych w minionej kadencji członków ruchu.
Obrady, które zdominowała dyskusja, tocząca się już od poprzedniej konwencji, nt. powołania Niemieckiej Fundacji Lions. Ogniskiem sporu obecnych był sens zakładania nowej fundacji przy fakcie działania już wielu lat Funduszu Pomocy Niemieckich Lionów, którego aktualne aktywa kształtują się na poziomie 2 mln euro rocznie.
Środki z Funduszu Pomocy Niemieckich Lionów przeznaczane są na:
  • utrzymanie „Wioski Pokoju” Friedensdorf, w której rehabilitowane są dzieci z krajów Trzeciego Świata, poszkodowane wskutek działań wojennych;
  • wyszkolenie 23 trenerów i blisko 30 tysięcy nauczycieli programu Lions Quest
  • stypendia dla przyszłych lekarzy okulistów, którzy działać będą w przyszłości na rzecz potrzebujących w Afryce (na tym kontynencie 1 okulista przypada na 1 mln mieszkańców)
Zwolennicy Niemieckiej Fundacji Lions argumentowali przewagę fundacji nad Funduszem faktem, iż ten ostatni nie może być – zgodnie z niemieckim prawem podatkowym – bezpośrednio zasilany przez sponsorów.
W czasie konwencji naszą uwagę zwrócił duży udział wśród delegatów niemieckich lionów różnych narodowości, a szczególnym wyrazem stosunku Niemców do obcokrajowców jest fakt, iż konwencję prowadził Przewodniczący Rady Gubernatorów Gubernator MD-111 N hindus Kamal Eslam.
Coroczna konwencja niemiecka w części odbiega swoim programem od naszych, polskich. Prawdopodobnie w związku z innym prawem podatkowym, Niemcy nie muszą organizować - tak jak my – dwóch konwencji: wiosennej-wyborczej i jesiennej-sprawozdawczej. U nich wszystko jest „załatwiane” w ciągu jednej konwencji. Ma to też pewien mankament: dopiero w maju 2006 r. przedstawiane są i zatwierdzane sprawozdania roczne z działalności i finansowe za okres 2004/2005. Równolegle podawany jest do wiadomości projekt budżetu na następną kadencję (2006/2007). Wszystkie materiały sprawozdawcze przekazywane są klubom z kilkutygodniowym wyprzedzeniem za pośrednictwem magazynu „THE LION” i Internetu, tak, że w trakcie obrad skupić się można na dyskusji i podejmowaniu decyzji, a nie na zapoznawaniu się z treścią sprawozdań.
W obradach konwencji, trwającej w tym roku od 9,00 do 18,00, przewiduje się tylko jedną (sic!) przerwę – lunchową. I nie przeszkadzało to wcale delegatom, którzy – rozdyskutowani – najchętniej wcale nie wychodziliby z sali obrad.
Program „Sight First” – światło dla niewidomych.
Na świecie żyje ok. 37 mln niewidomych, z czego 90% osób dotkniętych tym kalectwem żyje w krajach Trzeciego Świata.
Co 1 minutę rzesza ta powiększa się o 15 osób, z czego 9 osób można wyleczyć operacyjnie, 3 osoby można ustrzec przed tą chorobą poprzez właściwie prowadzoną profilaktykę, 3 pozostałe osoby wymagają stałej opieki lekarskiej. A więc 12 z 15 osób nie musi zostać kalekami!
W pierwszej części konwencji wkomponowany jest zawsze akcent artystyczny. Zwyczajem niemieckim, w przededniu obrad odbywa się konkurs uzdolnionych młodych muzyków, laureat którego uświetnia swoją grą część oficjalną. W tym roku obecnych oczarowały, przy akompaniamencie fortepianu, dźwięki fletu w wykonaniu uroczej zwyciężczyni konkursu.
Równolegle z konwencją, w sąsiednich salach odbywały się posiedzenia komisji finansów, statutowej, magazynu „The Lion” oraz długofalowego planowania strategicznego. Ponadto prowadzono seminaria związane z Lions Quest, jumelage, komunikacji internetowej, banku danych, integracji emigrantów. Warto zwrócić uwagę na formy realizacji programu "Quest" w Niemczech, opartego głównie na pracy klubów, dzięki czemu osiągane są wspaniałe efekty w realizacji tego programu.
Konwencja Multi Okręgu 111-N to właściwie odbywające się w jednym czasie dwie konwencje: Lionów i Leo. Część pierwsza – oficjalna – jest zawsze wspólna. W tym roku najwyższym lioneskim odznaczeniem „Melvin Jones Fellow” wyróżniono LEO – za zorganizowanie dostawy 15 łodzi rybackich dla rybaków ze Sri Lanki, poszkodowanych w wyniku tsunami. Młodzi Leo w swoim krótkim wystąpieniu poinformowali, że kierowało nimi chińskie przysłowie: daj człowiekowi rybę, a będzie syty 1 dzień, daj człowiekowi wędkę, a będzie syty całe życie.
Program „Sight First” w Niemczech
Dzięki środkom z Niemieckiego Funduszu Pomocy wybudowano 2 centra szkoleniowe dla lekarzy okulistów w Kongo i w Kenii.
Wspierane są operacje dzieci w Kongo. Działanie to opiera się na współpracy ze Światową Organizacją Zdrowia oraz innymi organizacjami pozarządowymi pod hasłem „Vision 2020”. Akcja ta ma na celu obniżenie do 2020 roku ilości osób niewidomych na świecie do 20 mln. Brak jakichkolwiek działań na tym polu spowoduje, że w 2020 roku na świecie będzie już ponad 75 mln niewidomych.
Naszą uwagę zwróciła przyjazne i żywiołowe zachowanie Leo w czasie Konwencji, przyjmowane przez delegatów bardzo serdecznie i sympatycznie.
Uwagę zwracała także z rozmachem prowadzona kampania, promująca Eberhardta Wirfsa - kandydata na II Vice Prezydenta Światowego w 2007 roku. Na każdym kroku trafialiśmy na broszury i plakaty z hasłem „Służymy, działamy, rośniemy”. W materiałach tych znajduje się też zdjęcie ze spotkania w lutym 2006 r. E.Wirfsa z Prezydentem RP Lechem Wałęsą na XV Jubileuszowym Koncercie LC Gdańsk.
W trakcie pobytu w Braunschweig mieliśmy możliwość odbycia wielu bardzo pożytecznych rozmów, których dominującym tematem było powstawanie nowych Klubów Lions w Polsce. Statystyka jest nieubłagana: w Niemczech jest tyle klubów, ilu w Polsce jest Lionów! A przecież w Polsce mamy warunki i potencjał do rozwoju ruchu Lions! Trudno akceptować sytuację, że w kraju liczącym paręset miejscowości, zamieszkałych przez tysiące obywateli, organizacja nowych LC przebiega w tak wolnym tempie. Niemieccy Lioni stawiają sobie jako jedno z ważniejszych zadań rozwój lionizmu w Europie środkowowschodniej, w tym w Polsce. Multiokręg 111 MD powołał w tym celu specjalnego koordynatora, bardzo aktywnie działającego wieloletniego przyjaciela polskich lionów - Heiko Dallmanna, który od 01-07-2006 roku rozpoczyna swoją kadencję Gubernatora Okręgu 111 NB.
W niemieckim magazynie "The Lion" zamieszczana jest co miesiąc tabela "PIN BOARD" z wykazem klubów, poszukujących kontaktów z klubami LC w innych krajach. Polskie LC mogą poszukiwać tą drogą partnerów w Niemczech - życzenia takie można zgłaszać na ręce PDG A.Tomaszewskiego. Zwracano nam niestety również uwagę, że zdarzają się przypadki (na szczęście rzadko), iż nowo zawiązane kontakty z naszymi klubami nagle urywają się bez słowa, bez wyjaśnień, nie odpowiada się na korespondencję.
Podziwiano nas jednak - w Polsce kobiety w lionizmie zajmują znaczące miejsce – prawie dwukrotnie więcej u nas pań, niż mówią statystyki ogólnoświatowe. A do tego kobiece kluby są - ponad przeciętną - bardzo aktywne i skuteczne w działaniach charytatywnych.
„Liga Osób w Podeszłym Wieku”
to jeden z nowszych programów niemieckich Lionów. W społeczeństwie, w którym krąg osób starszych systematycznie powiększa się, należy pomóc im w utrzymaniu dotychczasowego poziomu życia.
Ważnym tematem spotkań była organizacja dostaw komputerów dla polskich uczelni. Jest to temat wiodący dla „Jumelage”Okręgu 111 NB z naszym Okręgiem.
W czasie całego pobytu wielokrotnie rozmawialiśmy z IPP Clementem Kusiakiem, który bardzo mile nawiązywał do swoich pobytów w Polsce (rozpoznawał i pozdrawiał naszych delegatów po imieniu). Wyznał też, że byłby zaszczycony, gdyby jako gość naszego Okręgu mógł wziąć udział w przyszłorocznej konwencji w Krakowie. Odpowiedni wniosek w tej sprawie należy jak najszybciej skierować do Oak Brook.
Po zakończeniu obrad konwencji, sobotni wieczór spędziliśmy na uroczystym bankiecie - Gali Gubernatora. Mnóstwo Lionów i Leo, wspólna zabawa, występy artystyczne, tańce, dobra kuchnia w przyjacielskiej, wielonarodowej atmosferze - nie dane nam było w pełni wykosztować tych przyjemności, gdyż następnego dniach czekała nas długa droga powrotna.
Podsumowując nasz udział w corocznym spotkaniu niemieckich Lionów poddajemy przyszłym gubernatorom naszego Okręgu pod uwagę wniosek, aby kontakty tego typu z zaprzyjaźnionymi Lionami z innych krajów utrzymywać i kultywować. Delegacje Okręgu 121 Polska winny uczestniczyć i zaznaczać fakt naszych działań na arenie międzynarodowej. Przykład naszej bliskiej współpracy z Multiokręgiem niemieckim stanowi doskonałą ilustracje takiej współpracy. Warto zadbać, by delegacje polskie wyposażone były w materiały informacyjne w języku angielskim i drobne upominki, promujące nasz Okręg. Ten miły zwyczaj, pielęgnowany na wszystkich spotkaniach lionowskich na całym świecie, stał się już tradycją, utrwalającą wspomnienia z tych spotkań.
 
PDG Alojzy Bończa-Tomaszewski (LC Gdańsk Neptun)
RCH Katarzyna Gebert (LC Gdańsk Amber)
Początek strony